środa, 13 maja 2015

Pierwsze matche

Match nr 1

Lokalizacja: NYC, Brooklyn
Dzieci: chłopiec 11 lat, dziewczynka 8 lat
Dwie mamy

Siedzieli mi na profilu 2 dni, ale w ogóle się nie odezwali. Ja w swojej aplikacji wpisałam, że nie chce mieszkać z rodziną gdzie rodzice są tej samej płci.
W CC jest możliwość usunięcia rodziny z profilu po 24 h, trzeba tylko wytłumaczyć dlaczego ich nie chcemy. Tak właśnie uczyniłam.


Match nr 2

Lokalizacja: okolice Bostonu
Dzieci: chłopiec 3 lata, dziewczynka 5 lat
Polska rodzina

Chcą au pair od połowy sierpnia, a dla mnie to trochę za wcześnie. Rozmawiałam z nimi na skype, wydawali się bardzo sympatyczni. Rozmawialiśmy po polsku, chcą, żeby z dziećmi też rozmawiać w ojczystym języku. Ma to swoje plusy, ale także minusy. Napisałam im o moich wątpliwościach i zeszli mi bez niczego z profilu.

Match nr 3

Lokalizacja: New Rochelle, NY, 30 min od NYC
Dzieci: dwie dziewczynki 5 lat, chłopiec 7 lat

Posiadali już 6 au pair, czyli praktycznie od początku. Wczoraj weszli mi na room, od razu dostałam maila czy możemy się umówić na skype następnego dnia. Zdziwiłam się, że podali taką wczesną godzinę (11,30 ich czasu). Okazało się, że rozmawiałam z ich obecną au pair. Bardzo sympatyczna dziewczyna, wyrażała się o rodzinie w samych superlatywach. Pojawiły się też dziewczynki, ale nie chciały za bardzo się udzielać. Dowiedziałam się również, że w wakacje mają się przeprowadzić do Cincinnati. Po rozmowie byłam nastawiona pozytywnie, na pewno chętnie bym porozmawiała z rodzicami. Chwilę po rozmowie zeszli mi z profili. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że im się nie spodobała, albo dzieciom czy po prostu chcą porozmawiać z większą ilością dziewczyn i później się odezwać ponownie do wybranych.

Zobaczymy co będzie dalej. Trzeba się teraz zabrać za filmik i czekać na kolejne rodzinki. Pierwsze koty za płoty. Teraz będę informować o matchach na bieżąco :)

2 komentarze:

Unknown pisze...

Fajne matche , powodzenia życzę! :)

Unknown pisze...

Rodzinkę z New Rochelle też miałam na profilu. Dzieciaki wyglądały na kochane i dziewczynki były przesłodki. Niestety mi nie pozwalała na rozmyślanie o tej rodzinie data. Chcieli AuPair na wrzesień.