niedziela, 14 czerwca 2015

Match 9

Hości z matrchu 8 w ogóle się nie odezwali, zresztą tak jak przypuszczałam. Dlatego nastała pora na match nr 9.


Lokalizacja: stan Maryland, 20 min od DC
Dzieci: Chłopiec 4 lata

Do tej pory nie mieli au pair, szukają pierwszej. Do tej pory chłopcem zajmowała się niania. Obowiązki to szykowanie chłopca do przedszkola, zawożenie, odbierania, zawożenie na zajęcia dodatkowe. Rodzice wracają z pracy kolo 18, a w szkole jest 9 - 14. Okazjonalnie praca w sobotę rano, do 13, w sumie około 35 h  tygodniowo. Samochód do dyspozycji au pair. Nie ma żadnych limitów, godziny policyjnej itd. Jedynie chcą wiedzieć, gdzie się będzie, bo po prostu będą się martwić. Jedyny minus jest taki, że najchętniej chcieli by kogoś na sierpień, przed rozpoczęciem szkoły. Ja teoretycznie mam wpisany termin październik, ale najbardziej terminowo ogranicza mnie wesele koleżanki, które jest 29 sierpnia. Więc mogłabym przyjechać koło 7 września, żeby się jeszcze ogarnąć po tej imprezie :p.
Jestem już po rozmowie z HM i jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie. Co myślicie o tym matchu?

2 komentarze:

Paulina pisze...

Wydają się całkiem fajni :) I jedno dziecko to jest plus. Poza tym samochód dla siebie, brak curfew. Mówiłaś im o tym, że chciałabyś być na weselu w sierpniu? Co oni na to? Pozdrawiam :)

Agnieszka pisze...

Tak mówiłam. I powiedziałam, że wtedy byłoby najlepiej gdybym przyleciała 7 września. Mama stwierdziła, że chciała kogoś przed szkołą żeby mały przygotował się do zmian itd, ale w sumie będzie chodził do tej samej szkoły/przedszkola, więc dużej różnicy nie będzie do tego roku. Więc może im to będzie pasować. Poza tym teraz mają nianię, więc myślę, że łatwiej będzie dopasować terminy.