Więc zaczynamy....
Lokalizacja: Virginia, 30 min do Washington DC
Dzieci: dziewczynka 5 lat, chłopiec 2 latka
Rodzina do tej pory nie miała au pair. Na razie dziećmi zajmowali się dziadkowie. Mama jest z pochodzenia Polką, ale do tej pory nie rozmawiałyśmy po polsku. No poza nazwami kilku polskich potraw :p Pracy jest dużo godzinowo, bo jest to całe 45 h, ale praca codziennie od poniedziałku do piątku od 8 do 17, wszystkie weekendy wolne. Dziewczynka zaczyna chodzić teraz do przedszkola 3 razy w tygodniu na 3 h, Chłopiec za to ma codziennie koło południa drzemkę, więc jakoś dam radę. Mówią także, że jeśli poznam jakieś au pair w okolicy która ma dzieci w podobnym wieku to możemy się umawiać na playdates. Także jeśli ktoś jest w okolicy odzywać się :) Udostępniają samochód, jedyne ograniczenia co do tego, żeby jeździć nim do Waszyngtonu ani w bardzo długie trasy np do NYC. Oczywiście będę musiała czasem zatankować, ale to zrozumiałe. Poza opieką nad dziećmi tak na prawdę nie trzeba nic więcej robić. Ani gotować, ani prać, ani sprzątać. No chyba, że dzieci nabałaganią w ciągu dnia.
Rodzice wydają się bardzo sympatyczni i pomocni. Mam nadzieję, że przeżyjemy razem niesamowity rok :) Także 19 października wyjeżdżam zza ocean. Trzymajcie za mnie kciuki.
A ja oczywiście kibicuje wszystkim, którzy jeszcze szukają swoje PM. Uda Wam się :)
PS: Chcecie żebym napisała post dlaczego odrzuciłam poprzednią rodzinkę? Zastanawiam się czy jest sens.
5 komentarzy:
Gratulacje!x
-D.
Gratuluje! Oby na miejscu bylo nadal tak perfect!
Trzymam kciuki!
www.myimmemorialdream.blogspot.com
Witam w mojej okolicy :) Gdzie dokładnie będziesz?
Sterling, VA
Grstulacje! ^_^
Prześlij komentarz